Z tego wpisu dowiesz się, jak to się stało, że zaczęłam używać Tiktoka, a także:
- jak działa TikTok;
- co młodzi ludzie robią na TikToku;
- na ile to bezpieczna aplikacja;
- co mogą na TikToku robić nauczyciele.
TIKTOK to jedna z najpopularniejszych aplikacji używanych przez młodzież. Znasz tę aplikację? Twoi uczniowie_uczennic z niej korzystają? A może Twoje osobiste dzieci są w niej aktywne? Jestem bardzo ciekawa, jak jest u Ciebie, jeśli możesz mi odpisać na nurtujące mnie pytania, będę Ci ogromnie wdzięczna!

TikTok – moja historia
Powiem Ci szczerze, że sama byłam uprzedzona do tej aplikacji i miałam do niej dwa podejścia. W zeszłym roku w maju postanowiłam ją ściągnąć po namowie pewnej blogerki, ale po kilku dniach z niej zrezygnowałam. Uznałam, że treści tam umieszczane zdecydowanie nie są dla mnie. Aplikację porzuciłam na kilka tygodni, by potem korzystać z niej jako jednej z form terapii.
Na początku czerwca ze względu na mój stan zdrowia – zdiagnozowane zaburzenia depresyjno-lękowe (piszę o tym otwarcie, ponieważ uważam, że normalizacja zaburzeń psychicznych jest potrzebna naszemu społeczeństwu) oraz rozpoczęcie leczenia farmakologicznego, musiałam zostać w domu do końca roku szkolnego.
W przypadku leczenia farmakologicznego trzeba brać pod uwagę możliwe skutki uboczne. W moim przypadku utrudniały one normalne funkcjonowanie. Bardzo pogorszyła mi się koncentracja. Byłam w stanie skupić się na czymś maksymalnie kilka minut. Byłam bardzo apatyczna, ale potrzebowałam zająć czymś głowę, żeby nie myśleć. Wtedy właśnie uruchomiłam ponownie Tikoka, no i się zaczęło!
O tym, co tam robię, jak robię i jaki ma to odzew możesz posłuchać w rozmowie, którą poprowadził Tomasz Tokarz. Oprócz mnie wystąpili: Dawid Stanasiuk oraz Darek Napora. Ja z tej rozmowy bardzo wiele wyniosłam dla siebie, bo zarówno Darek, jak i Dawid mają nieco inną perspektywę niż ja.
Jeśli chcesz się dowiedzieć:
- jak działa TikTok;
- co młodzi ludzie tam robią;
- w jaki sposób można tę aplikację wykorzystać w edukacji,
to serdecznie zapraszam Cię do wysłuchania naszej rozmowy. W niej właśnie padają odpowiedzi na powyższe pytania.
TikTok – co ja tam robię?
Na TikToku jestem dla uczniów_uczennic. Słucham ich, wspieram, uczę i bawię. Ta aplikacja pozwala nam na bezpośredni, ludzki kontakt, którego tak brakuje młodym ludziom. Może to zaskakujące, ale młodzi ludzie naprawdę potrzebują kogoś, kto ich wysłucha, kogoś, kto zapyta ich, jak się czują.
Moją misją na TikToku jest szeroko pojęte wsparcie uczniów_uczennic, dlatego dużo uwagi poświęcam zdrowiu psychicznemu oraz fizycznemu. Mówię o prawach ucznia, a przy okazji przemycam gdzieniegdzie treści polonistyczne. Sporo mówię o tym, jak poprawić koncentrację podczas czytania i jak w ogóle czytać (w końcu to mój konik).
Wbrew pozorom praca w tym medium jest również czasochłonna, wymaga ode mnie:
- opracowania pomysłu,
- zebranie materiału (jeśli treści wymagają pewnego uzupełnienia),
- nagrania materiału i „zmontowania” go,
- dodania napisów,
- odpowiadania na komentarze oraz wiadomości prywatne,
- okazywanie wsparcia, zrozumienia oraz wskazywania, gdzie uczniowie_uczennice mogą się udać z danym problemem.

Jak możesz wesprzeć moje działania
Chciałabym móc dalej działać w tym obszarze, bo widzę, jak bardzo uczniowie_uczennice tego potrzebują. Jest to przestrzeń, w której czują bezpiecznie i pewnie, więc chętnie się dzielą tym, co dla nich ważne.
Moje zasoby jednak są wyczerpywalne, nie jestem w stanie działać już na taką skalę za darmo, gdyż zabiera to dużo czasu. Chciałabym móc dalej robić to, co robię, dbając o jakość, ale bez martwienia się o własne utrzymanie. Dlatego założyłam profil w serwisie Patronite. Jeśli masz ochotę, masz możliwości i uważasz, że to, co robię ma sens, to możesz wesprzeć moje działania.
Moi Patroni_Patronki otrzymują ode mnie podziękowania w różnej formie – wszystko zależy od progu wsparcia. TUTAJ możesz dowiedzieć się szczegółów. Regularnie też informuję, co się pojawiło na TikToku dzięki wsparciu Patronów_Patronek. Dzięki temu, że są ludzie, którzy uważają moje działania za ważne, mogę czas zaoszczędzony na pisaniu artykułów do czasopism przeznaczyć na tworzenie merytorycznych i wspierających treści dla uczniów_uczennic. TO DAJE MI DUŻĄ WOLNOŚĆ W DZIAŁANIU.

Ściskam Cię mocno!
Samanta

1 Comments
westom
młodzież jest dziś tak inna niż kiedyś, że chyba tylko nowoczesnymi metodami do niej można dotrzeć,
czy to FB czy TT, ważne że działa
dobry artykuł 🙂